Bukieciki z krepy.

Mieszkam we Wloszech,tu jest taki zwyczaj,ze gdy idzie dziecko do Komuni zaproszonym gosciom daje sie pozniej podziekowania za przybycie.Ktoregos dnia kolezanka Gosia poprosila mnie zebym zrobila jej podziekowania dla gosci powiem szczerze zpanikowalam bo nie wiedzialam co wymyslec,ale Gosia bedac optymistka powiedziala ze zdolna ze mnie bestia i cos wymysle,,,wiec bo dosc dlugim namysle wyszly z moich rak bukieciki.